Autor Wiadomość
spirochaete
PostWysłany: Wto 23:26, 18 Mar 2008    Temat postu:

Fall Out Boy tez jest niczego sobie, tylko maja masakrycznie długie tytuły numerów Smile
Gość
PostWysłany: Wto 23:22, 18 Mar 2008    Temat postu:

simple plan jest w porządku
poppunk.bo.pl
PostWysłany: Czw 18:25, 08 Mar 2007    Temat postu:

tu macie cos o tym

www.poppunk.bo.pl
ArtiStic
PostWysłany: Nie 15:14, 12 Lis 2006    Temat postu:

Co do tego pop-punk to powiem wam że ten gatunek nie jest taki zły... prawda że dużo z prawdziwym punk rockiem nie ma wspulnego ale jeżeli ktoś lubi ostre brzmienie prawdziwego punk rocka to myśle że jeżeli doda od czasu do czasu do swojej muzycznej djety takie zespoły jak Blink 182 albo Simple Plane to na dobre mu to wyjdzie ;d dobrze jest posłuchać czasem czegoś bardziej przystępnego i melodyjnego Wink
zua_roztopiona_lampa
PostWysłany: Sob 20:45, 16 Wrz 2006    Temat postu:

matko buddy zaplac
Gość
PostWysłany: Czw 18:45, 09 Lut 2006    Temat postu:

Ja pierdole! Sranie w banie! Punkrock to muzyka punk to ideologia i chuj! AMEN!
Śnieżka
PostWysłany: Czw 18:12, 09 Lut 2006    Temat postu:

Nieprawda Very Happy.
Punk i punk rock to inne gatunki
Gość
PostWysłany: Czw 18:08, 09 Lut 2006    Temat postu:

Nieprawda Very Happy.
Punk i punk rock to inne gatunki
Nienawidzeludzi
PostWysłany: Pon 16:41, 30 Sty 2006    Temat postu:

Punk to subkultura a punkrock to muzyka.
Gość
PostWysłany: Nie 22:34, 29 Sty 2006    Temat postu:

Nienawidzeludzi napisał:
-nie-mu-zy-ka- to PUNKROCK! A o Simple Plan niesłyszałem, polskie to?

Nie komerchą wali od tego i jest to amerykańskie :].
W sumie masz racje, ale moim zdaniem PUNK to nie muzyka, a PUNKROCK to muzyka.
Nienawidzeludzi
PostWysłany: Pią 8:22, 27 Sty 2006    Temat postu:

-nie-mu-zy-ka- to PUNKROCK! A o Simple Plan niesłyszałem, polskie to?
whats
PostWysłany: Czw 22:11, 26 Sty 2006    Temat postu:

Simple Plan :X wogóle szkoda gadać , takie laleczki o0 ale bardzo tru i zbuntowane
*śnieżka*
PostWysłany: Czw 19:56, 26 Sty 2006    Temat postu:

Super....
Dla mnie też nie istnieje takie pojęcie jak pop-punk. Nie dość, że komercha to jeszcze teksty jak do disco przeboju... Jej... Rolling Eyes. A Tokio Hotel nie można nawet ochrzcić tym nieistniejącym punk-pop'em, odrazu może zaliczmy to do 'zaszczytnej' kategorii -nie-mu-zy-ki-.
Np.Simple Plan, weżmy w rozprawe, co sądzicie? Very Happy
whats
PostWysłany: Wto 12:07, 24 Sty 2006    Temat postu:

:X powiesze sobie plakat farbiego nad łóżkiem ....
Nienawidzeludzi
PostWysłany: Wto 8:35, 24 Sty 2006    Temat postu:

Niepodbiją bo już podbili, kocham ich!

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group